Grudeq Grudeq
1070
BLOG

Satirischestaat

Grudeq Grudeq Polityka Obserwuj notkę 10

Jeżeli II Rzeczypospolita w oczach propagandy Republiki Weimarskiej była Saisonstaat, tak III Rzeczypospolita w oczach całego świata staje się Satirischestaat. Akuratnie wczoraj słuchałem w telewizji komika Majewskiego (zdaje się będącego niegdyś w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego). Żalił się ów dżentelmen na to, że obecna kampania jest za mało merytoryczna, że on nie słyszy konkretnych wizji i programów kandydatów… po czym przeszedł do dyskusji na temat koloru odrostów włosów Pani kandydatki Magdaleny Ogórek. Zgłupiałem w tym momencie, co on ma na myśli mówiąc merytoryczne. No i czy komik to aczykolwiek najlepsza osoba do domagania się poważnej kampanii. Cóż, żyjemy w Państwie Satyrycznym.

Państwo Satyryczne to takie w którym urzędujący Prezydent nie chce stawać do debaty z głównym rywalem, gdyż woli się przekrzykiwać z tłumem w Lublinie, a za godnego siebie rywala uznaje „specjalistę od macania kur”. Państwo satyryczne to takie w którym rządząca Platforma Obywatelska swój program polityki zagranicznej opierała na poprawie stosunków z Rosją, a obecnie boi się przejazdu na motorach grupki ok 50 obywateli rosyjskich. Państwo satyryczne to takie, w którym za prawdziwy i istotny film o stosunkach Polsko-Żydowskich uznaje się filmy „Pokłosie” lub „Ida”, a potem jest wielkie oburzenie, gdy szef FBI miesza w jednym worku niemieckich nazistów, Polaków oraz Węgrów. W państwie Satyrycznym nie wiadomo, kto jest aktorem, kto komikiem a kto politykiem. Aktorzy tylko wtedy są aktorami, kiedy wypowiadają się o polityce w sposób zgodny z oczekiwaniami rządzących. Gdy wypowiadają się w sposób niezgodny – aktorami nie są i w ogóle jako aktorzy nie mogą zabierać głosu. Politycy myślą tylko (szczególnie w programach śniadaniowych) o tym, kto wypowie ładniejszy bon mot i załatwi tym przeciwnika. A komicy w tym wszystkim domagają się od polityków powagi.

Nie rozumiem dlaczego w sprawie przejazdu motocyklistów od Putina musi się wypowiadać każdy z najwyższych czynników Państwowych. Wystarczyłoby aby Komendant Wojewódzki Policji, właściwy z uwagi na miejsce przekroczenia granicy przez rzeczonych motocyklistów, oświadczył że Polska Policja niezwykle skrupulatnie przestrzega przepisów o jeździe w kolumnie, a już szczególnie jest wyczulona na to czy przestrzegane są przepisy polskie karne zabraniające propagowania ustroju komunistycznego i czepia się chociażby najmniejszego emblematu z sierpem i młotem, co zawsze im się kojarzy z agresją z 17 września 1939 roku, czy wcześniejszej wojny polsko-bolszewickiej. I po co więcej? To w końcu tylko motocykliści. Państwo nasze musi zachowywać powagę i nie strzelać do wróbli z armat. Do wróbli z wiatrówki, armaty na poważniejsze sprawy.

Łatwo jednak taką rzecz napisać. Co innego wykonać, wyegzekwować. Zwłaszcza jak przypomni się sobie chociażby filmik z takiej interwencji policyjnej z Pomorza, gdzie polski Pan Policjant i polska Pani Policjantka próbowali zatrzymać takie potężne chłopisko do rutynowej kontroli. Skończyło się, tym że policjant gazem popsikał policjantkę, czy też odwrotnie, a zatrzymywany sobie spokojnie odjechał. Jeżeli motocykliści Putina oglądali sobie ten filmik, to myślę, że spotkanie z Polską Policją będzie dla nich oczekiwaną rzeczą, a jeżeli chociażby któremuś z nich stanie się jakaś krzywda, bo w końcu Polska Policja sięgnie po środki ostateczne, to następnego dnia cała Rosja ujmie się za nimi całą swoją siłą. No cóż to też taki uboczny efekt tego, że w satyrycznym Państwie Policję traktuję się w sposób satyryczny.

Dziwi mnie także oburzenie na szefa FBI. Szef FBI nie jest powoływany z uwagi na znajomość historii Europy Środkowo-Wschodniej, ale jest powoływany do całkiem innych zadań. Oczekiwanie od niego, że będzie znał daty oraz miejsca pochodzenia każdego z transportów do Oświęcimia jest trochę nad wyrost. Powiedział co powiedział. Wyzywanie go od Durniów, co uczynił dziś w Kawie na Ławie Pan Nałęcz, jest też trochę na wyrost. Wzywanie do interwencji Prezydenta czy Premiera znów przypomina strzelanie do wróbla z armaty (właściwie to czemu z interwencją do Baracka Obamy nie może zadzwonić Donald Tusk, który tak świetnie rozmawia i rozumie po angielsku?). Wystarczającym według mnie jest wezwanie ambasadora USA w Warszawie – vide zeszłotygodniowy przykład, gdzie MSZ Turcji wezwało Ambasadora Watykanu po wypowiedzi Ojca Świętego w sprawie rzezi Ormian. Ewentualnie Szef naszej Policji czy CBŚ, jako urzędnik równy amerykańskiemu urzędnikowi, winien wystosować do niego zaproszenie do Polski, gdzie mu to wszystko wyjaśni.

Musimy pamiętać, że jesteśmy w takim momencie, gdzie każda wpadka amerykańska będzie nagłaśniana przez takie pewne Państwo, któremu będzie zawsze zależeć na jak największych chaosie w Polsce. Nie znam w całości wypowiedzi szefa FBI, ani nie znam całego kontekstu tej wypowiedzi. Dziwne jest to, że o tej wypowiedzi dowiedzieliśmy się trzy dni po. Więc może aż tak wielkiej wagi do tej wypowiedzi nie przywiązywałbym. Grzegorz Schetyna pewnego dnia spojrzał na mapę z II Wojny Światowej, zobaczył na tej mapie II Front Ukraiński i wywiódł z tego, że Oświęcim został wyzwolony nie przez Armię Czerwoną ale przez Wojska Ukraińskie, czym uraził uczucia Rosjan. Nie dziwmy się zatem, gdy ktoś zobaczy zdjęcie jakiegoś oprawcy nazistowskiego z miejscem jego urodzenia Breslau lub Stettin i z dodanym podpisem Poland, lub też mapkę z transportami Żydów z której wynika że transporty te były kierowane z Polski lub z Węgier, to z tych dwóch rzeczy wysunie wniosek o odpowiedzialności za Holocaust Polaków oraz Węgrów. No a wreszcie nie dziwmy się… gdy się wcześniej cieszymy z takich filmów jak „Ida” czy „Pokłosie”.

Na koniec został mi najbardziej satyryczny z Prezydentów. Niestety nie widzę go, jak dzwoni do Obamy i prostuje go w sprawie Oświęcimia. Nie widzę go jak dzwoni do Putina i prostuje go w kwestiach przejazdu motocyklistów… no i jedynie mogę się śmiać, kiedy słyszę że jest to Prezydent przewidywalny i gwarantuje nam spokój i daje nam pewność. Cóż. Niech żyje Satirischestaat!

Grudeq
O mnie Grudeq

Konserwatywny, Prawicowy, Antykomunistyczny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka