Grudeq Grudeq
294
BLOG

Rewolucja Solidarności i Rewolucja 1905 roku

Grudeq Grudeq Polityka Obserwuj notkę 2

 

Rewolucja 1905 roku jest dla nas i dla naszej historiografii raczej zdarzeniem mało ważnym. Słyszeli o niej chyba jedynie mieszkańcy Radomia na co dzień poruszający się dość ważną ulicą Rewolucji 1905 roku. A szkoda, bo to wydarzenie stanowiące doskonałą paralelą do równie ważnego wydarzenia w naszej historii jakim jest sierpień 1980 roku. Wydarzenie, które może nam wyjaśnić dlaczego nagle po 30 latach największym bohaterem jest ktokolwiek, kto w danym momencie nawrzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu. Ale nic to, zacznijmy budować naszą paralelę historyczną.
 
Przywilej wyobraźni historycznej. Rewolucja 1905 roku kończy się zwycięstwem rewolucjonistów. Carat upada w roku 1906, Mikołaj II wyjeżdża do Danii. Do władzy dochodzi koalicja eserowców, bolszewików i mienszewików. Za chwilę rozpocznie się miedzy tymi partiami bój na śmierć i życie. Ale póki co, wszyscy cieszą się obaleniem znienawidzonego Caratu. Takie radosne święto, która sprawia, że ludzie ślepną i nie widzą pewnych zakulisowych ruchów, w którym mistrzowską rękę ma Lenin.
 
W Polsce z takich ruchów doskonale zdaje sobie Piłsudski. Jednak nie udało mu się z Polskiej Partii Socjalistycznej jeszcze wyodrębnić Frakcji Rewolucyjnej, i w zgodnej opinii większości Polaków obalono Carat i to jest największy sukces całej PPS. Społeczeństwo nasze nie lubi wdawać się w szczegóły, że jednak w tej PPS to są całkowicie różni ludzie, z całkowicie różnymi celami. Bo jest w niej i Piłsudski i Sławek, ale jest też Kon i Dzierżyński i Róża Luksemburg (bo SDKPiL też nam się nie zdążyła wyodrębnić z Ruchu Socjalistycznego). Za szczególnego bohatera społeczeństwo uznaje bojowca PPS Stefana Okrzeję, który brał udział w zamachu na Gubernatora Warszawskiego, a jako, że zamach ten miał miejsce na tydzień przed upadkiem Cara w Petersburgu, to właśnie to wydarzenie uznano, za gwóźdź do trumny rosyjskiego panowania nad Polską.
 
Polacy są zachwyceni wolnością i upadkiem Caratu, że nie zauważają kilku spraw. Rosyjskie wojska cały czas stacjonują w Polsce, ale ponieważ podlegają już władzy rewolucyjnej w Rosji, a rosyjscy rewolucjoniści są przyjaciółmi Polski, wszak Lenin dużo pisze i mówi o niepodległości Polski, to tak właściwie są to przyjacielskie wojska. Nowemu Naczelnikowi Państwa, którym zostaje bohater Okrzeja udaje się nawet w Petersburgu z Leninem uzgodnić wycofania rosyjskich garnizonów z Królestwa. Leninowi wojska potrzebne są w Rosji do rozgrywki przeciw eserowcom, a także białej kontrrewolucji, więc dlatego tak łatwo godzi się na ich wycofanie. Rzecz jasna Okrzei sprawę sprzedaje całkowicie inaczej.
 
Taką postawą czują się lekko zdradzeni Kon, Dzierżyński i Luksemburg, którzy myśleli, że Rewolucja będzie zwycięska, obali Carat, ale zachowa Polskę przy Rosji. Wszak dla nich sprawa robotnicza a nie narodowa jest najważniejsza. Są bardzo zdegustowani postawą Okrzei, który zdaje się w tym czasie być pod wpływem Piłsudskiego i kieruje swoje sympatie w kierunku narodowym. Dlatego też postanawiają się odłączyć od PPS i tworzą KPP.
 
Okrzeja myśląc, że jego pozycja jest już wystarczająco silna w PPS, zwłaszcza po wyłamaniu się KPP postanawia zakończyć współpracę z Piłsudskim i rozpocząć własną grę pod hasłem: to ja Okrzeja wywalczyłem wam wolność, więc chwalcie mnie i wielbcie do samego końca, mojego albo waszego, ale czy to ważne? Piłsudski odchodzi i zakłada wtedy PPS Frakcję Rewolucyjną i głosi, że walka o niepodległość Polski wcale a wcale to nie skończyła się.
 
Społeczeństwo Polskie cały czas zachwycone jest wolnością, wyjściem wojsk rosyjskich i absolutnie nie rozumie tych, jak to nazywa, gierek na górze. Przecież nie ma już Cara, jest wolność, więc o co oni się kłócą. Psują wielkie narodowe święto. Przecież walczyli razem, wszyscy chcieli obalenia Cara. Cara nie ma, a oni się teraz permanentnie kłócą. A najbardziej kłóci się ten Piłsudski, bo wcześniej przegonił tych z KPP, i chciał przegonić kolejnych i dobrze, że teraz go Okrzeja z PPS wygonił, bo tak by jątrzył i dzielił, a przecież jest wolność, nie ma Cara, nie ma Policji, można robić wszystko!
 
Społeczeństwo więc robi wszystko. I tylko nie widzi, że w roku 1910 Lenin wymiata mienszewików, eserowców i białych i staje się niepodzielnym Panem Rosji i postanawia wrócić do dawnej carskiej/rosyjskiej strefy wpływów. Na ten sygnał z Petersburga czeka już w Polsce KPP Feliksa Kona i Róży Luksemburg, dla których przecież niepodległość Polski to sprawa drugorzędna, najważniejsza jest sprawa robotnicza...
 
Społeczeństwo jednak zaślepiło się. Niczego nie widzi. Niczego nie rozumie. Operuje na najniższym poziomie. Na poziomie ruchów w warcabach, gdy zaś rozgrywka jest bardziej szachowa. Jedność najważniejsza. Ale tej jedności tak naprawdę nigdy nie było. Jeżeli zaś była to tylko w wyniku jakiegoś historycznego szczęścia, że gdy był ten historyczny moment, to wszyscy byli razem, chociaż w momencie po i momencie przed stali jak najbardziej od siebie.
 
Można jeszcze dodać do tej naszej opowieści jeszcze jedną postać – Ochranę. Której mogło zależeć na obaleniu Cara Mikołaja, wszak ten Gapon prowadzący ludzi na rzeź na Placu Zimowym to taka właśnie dwuznaczna postać. I tylko jeżeli w roku 1905 Ochranie Cara nie udało się obalić, to już w roku 1917 Ochranie nie udało się obronić Caratu. Cóż, polityka doprawdy jest rzeczą bardzo dynamiczną i sztuką jest właśnie dobieranie celów taktycznych do możliwości i sytuacji. Ochrana zawsze grała na rozbicie przeciwnika. Z tym, że przeciwnika często rozbijało się hasłami o tym, że my jesteśmy wspólnotą, a tylko przeciwnik cały czas gardłuje przeciwko tej jedności. Genialne!
 
I kim byłoby łatwiej manipulować? Kimś tak wyrobionym politycznie jak Piłsudski czy jakimś młodym bojowcem, bohaterowi z przypadku, jak chociażby Stefan Okrzeja czy ktokolwiek inny?
 
PS
 
Ten post pisany o 1 września, powinien mieć jednak innych bohaterów, bo to im, a nie działaczom Solidarności nawet w ich najradośniejszym święcie, jesteśmy winni największą pamięć, honor i szacunek
 
Cześć Żołnierzom Września 1939 roku! Niech Żyje Wolna i Niepodległa Polska!
Grudeq
O mnie Grudeq

Konserwatywny, Prawicowy, Antykomunistyczny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka